Choroby skóry. Wstęp

Zdrowa skóra i piękna, błyszcząca sierść… Z jednej strony pragniemy, żeby nasz pupil zawsze prezentował się wyjątkowo, z drugiej często lekceważymy objawy chorób, które trapią jego największy narząd – skórę właśnie. Te z kolei mogą mieć naprawdę poważne konsekwencje…

 

O piękno i zdrowie

Nie ma co ukrywać, że wygląd jest jednym z czynników decydujących o zaproszeniu pod swój dach konkretnego psa czy kota. Choć problemy w tym aspekcie bywają trudne do zdiagnozowania i leczenia, ich skutki widziane są przecież gołym okiem. Wbrew wspomnianemu już bagatelizowaniu sprawy – stanowią przez to jedne z najczęstszych powodów wizyt w lecznicach weterynaryjnych. Nagłe wypadanie sierści, rumień czy świąd zwracają przecież uwagę i są bardzo niepokojące.

 

Rola skóry

Skóra wraz sierścią stanowi ok. 12% masy ciała zwierzęcia i pełni w nim różnorakie funkcje, m.in.:

  • ochrona przed szkodliwymi czynnikami ze środowiska zewnętrznego,
  • utrzymanie homeostazy ustroju – przede wszystkim utrzymanie właściwej temperatury,
  • udział w percepcji bodźców i procesie termoregulacji (gruczoły potowe),
  • synteza witaminy D,
  • współpraca z układem odpornościowym (komórki Langerhansa, bakterie saprofityczne),
  • magazynowanie substancji energetycznych (tłuszcz tworzący tkankę podskórną).

Warto dodać, że składa się ona z naskórka, skóry właściwej i tkanki podskórnej, będących integralną i doskonale uzupełniającą się całością. Całością, bez której nie jest możliwe prawidłowe funkcjonowanie organizmu…

 

Podstawowe objawy

… dlatego tak istotna jest jej właściwa kondycja! Do najistotniejszych symptomów, świadczących o problemach w tym obszarze świadczą głównie nadmierne wypadanie sierści oraz uciążliwy świąd. Uwagę należy zwrócić również na matowienie i przetłuszczanie okrywy włosowej. Pojawiać może się łupież, zaczerwienienie skóry, rany, krosty, grudki oraz nadżerki. Co ciekawe, ze stanem skóry skorelowany jest stan pazurów, a nawet apatia, złe samopoczucie, nerwowość, rozdrażnienie czy anoreksja.

 

Objawy te nie są przypisane jednemu zaburzeniu – każda z nich może dotyczyć bowiem kilku schorzeń. Nieoceniona staje się wtedy skuteczna diagnoza, której podstawą jest szereg badań. O nich jednak – jak i najczęstszych chorobach – opowiemy już za tydzień.