Sterylizacja 2/2. Zabieg i jego skutki

Poprzedni artykuł stanowił swoiste wprowadzenie do tematu sterylizacji. Dziś natomiast zajmiemy się tym, co właścicieli interesuje najbardziej, czyli przebiegiem zabiegu i towarzyszącym mu konsekwencjom.

 

Przed zabiegiem

Zanim jednak dojdzie do sterylizacji – niezbędne jest właściwe przygotowanie naszego pupila. Obejmuje ono odstawienie jedzenia na przynajmniej 12 godzin i picia na 2 godziny. Istotny jest też wcześniejsze spacer, który powinien zakończyć się oddaniem moczu. Po wypełnieniu takiej procedury możemy udać się do weterynarza.

W tym momencie lekarz powinien opowiedzieć o zabiegu i związanym z nim ryzyku. Sterylizacja jest bowiem zabiegiem trudnym i wymagającym odpowiedniego poziomu wiedzy oraz umiejętności. Ewentualne błędy mogą doprowadzić do bardzo poważnych konsekwencji – odprysków jajnikowych, ropni pooperacyjnych, zapalenia kikuta macicy itd. Dlatego tak ważne jest powierzenie psa dobremu specjaliście.

Teraz przychodzi chwili podpisania zgody na ingerencję chirurgiczną i podanie psa znieczulenia…

 

Na stole

Sama operacja może mieć dwojaki charakter. Najczęściej stosuje się tu metodę tradycyjną, polegającą na otwarciu jamy brzusznej poprzez rozcięcie od pępka do kości łonowej. Usłyszeć możemy również o tzw. małych cięciach, a właściwie jednym cięciu o długości ok. 4 cm, które wykonuje się z użyciem dedykowanych narzędzi.

Po usunięciu jajników i macicy suczka powinna zostać w placówce nie tyle do chwili wybudzenia, ile do momentu odzyskania świadomości i pewnej ruchliwości. Czas ten pozwoli na obserwację i ocenę stanu psa. Podaje się jej też leki przeciwbólowe i antybiotyki.

 

Rekonwalescencja

Po powrocie do domu sprawy w swoje ręce musi wziąć już właściciel. Powinien on zapewnić psinie odpowiednie warunku do odpoczynku i regeneracji. Warto ulokować ją w cichym, ciepłym, płaskim i zaciemnionym miejscu oraz nie zostawiać jej samej sobie. Chwile „dochodzenia do siebie” mogą być bowiem naprawdę trudne… Na powrót niemal pełnej ruchliwości musimy poczekać kilka godzin.

Dla bezpieczeństwa – „pacjentkę” wyposaża się w specjalny kołnierzyk lub fartuszek, który uniemożliwia dostęp do rany. Przez pewien czas zrezygnować należy z intensywnego wysiłku – zabawy, biegania – oraz wyeliminować skakanie po schodach czy meblach, co uchroni przed naciągnięciem szwów. Te – jeżeli nie są rozpuszczalne – zdejmuje się zwykle po upływie 10-14 dni.

Nie zapominajmy też, że istotnym elementem rekonwalescencji jest lekkostrawna dieta. Sterylizacja wywołuje zmiany hormonalne, z którymi skorelowane jest mniejsze zapotrzebowanie energetyczne. Niewłaściwe odżywianie i brak ruchu mogą doprowadzić naszego pupila do szkodliwej nadwagi.

 

Jak widzimy, zabieg sterylizacji wiąże się z pewnym ryzykiem, ale niesienie również liczne korzyści. I nie chodzi tu jedynie o zahamowanie plamienia czy spokój od czworonożnych zalotników, ale przede wszystkim o powstrzymanie niechcianej ciąży oraz kwestie zdrowotne. Decyzje leży jednak po stronie właścicieli…